Ukończony
Czy mógłby mi ktoś z osób odpowiedzialnych racjonalnie wytłumaczyć po co na tym skrzyżowaniu Narutowicza i Alei Jana Pawła tak długo włączona jest sygnalizacja świetlna ? Rozumiem , że wyliczenia itp. ale włączona jest ona prawie do godziny 22:00 spowalniając tylko tym samym ruch i tworząc zatory. Z ulicy Narutowicza po 19:00 godzinie ruch jest znikomy i cykl świateł czerwonych tylko niepotrzebnie spowalnia ruch zmniejszając przepustowość tego skrzyżowania.
Jeżdżę tamtędy codziennie o różnych porach i uważam ( z resztą nie tylko ja ) , że sygnalizacja spokojnie mogłaby zostać przełączona na cykl awaryjny tzn. migające żółte już o godzinie około 18:00
Proszę wziąć pod uwagę zastrzeżenia moje oraz znacznej części kierowców przemierzających to skrzyżowanie.