Samorząd zaoszczędzi pół miliona złotych! Podczas sesji rady miasta na wniosek prezydenta Dariusza Stefaniuka zlikwidowano Zarząd Komunikacji Miejskiej. – Tworzyło to zbędną biurokrację. Ze wszystkimi dotychczasowymi zadaniami bez problemu poradzi sobie MZK oraz Urząd Miasta. Nie wzrosną także ceny biletów – wylicza Lucjan Nowakowski, kierownik referatu nadzoru właścicielskiego bialskiego magistratu.

– Utrzymywanie za 1,2 mln zł rocznie ZKM jest kompletnie zbędnym wydatkiem, na który miasta nie stać i nie ma potrzeby go ponosić. Szanujemy każdą złotówkę, bo ta złotówka pochodzi z kieszeni naszych mieszkańców. Wolimy inwestować zaoszczędzone środki. To są nasze priorytety – dodał prezydent Dariusz Stefaniuk.

Zarząd Komunikacji Miejskiej powstał przed ośmioma laty, aby zarządzać transportem w Białej Podlaskiej. Podobne instytucje istnieją tylko w największych, polskich miastach. Koszty utrzymywania ZKM wyniosły w zeszłym roku ponad 1,2 mln zł, a w przeciągu całej działalności około 8 mln zł. Zakład był cenzurowanym. Regionalna Izba Obrachunkowa w wynikach swojej kontroli wytknęła dużo nieprawidłowości w funkcjonowaniu, chaos w rachunkowości oraz braki w inwentaryzacji.

Teraz organizacją transportu zajmie się wydział dróg i transportu Urzędu Miasta, a za sprzedażą i kontrolą biletów oraz dbaniem o przystanki MZK. – Kto lepiej to zrobi niż sam zainteresowany. W tej sposób wzmacniamy miejską spółkę – puentuje Lucjan Nowakowski.

Nowy prezes MZK Bogdan Kozioł zapowiedział, że przez tą decyzję nie będzie konieczna podwyżka biletów. Pozostaną one na dotychczasowym poziomie. – Byłaby ona konieczna, gdybyśmy musieli dalej utrzymywać ZKM – dodaje prezydent Stefaniuk.

Znakomita większość radnych była za likwidacją ZKM. Dziewiętnastu było „za”, dwóch „wstrzymało się”, jeden był „przeciw”. Za tą decyzją opowiedzieli się także kierowcy zrzeszeni w OPZZ.