Kraszak zwycięzcą Finału Wojewódzkiego w koszykówce
2023-03-29
Komunikat końcowy z zawodów
To był magiczny wieczór w hali AWF przy ul. Marusarza. Na jednej scenie zobaczyliśmy i usłyszeliśmy wybitnych śpiewaków operowych, doskonałą oprawę muzyczną oraz film dokumentalny na temat Bogusława Kaczyńskiego. Tak zaczął się pierwszy Festiwal Dziedzictwa Narodowego w Białej Podlaskiej.
Zanim jednak na scenie pojawiła się orkiestra i śpiewacy, prezydent Dariusz Stefaniuk wyróżnił Bialską Nagrodą Kultury im. Anny z Sanguszków Radziwiłłowej artystę i wieloletniego prawcownika Bialskiego Centrum Kultury Mieczysława Skalimowskiego.
Potem na scenie królowała już tylko opera, operetka oraz muzyka popularna. Proadzący - Olga Bończyk i Łukasz Lech zapewnili nie tylko porcję solidnej wiedzy ale również rozluźnienia i uśmiechu, dzięki trafionym żartom. Najważniejsza tego wieczoru była jednak muzyka i patron festiwalu: wybitny bialczanin Bogusław Kaczyński, którego kilkakrotnie zobaczyliśmy w krótkich materiałach filmowych.
Na scenie królowała muzyka operetkowa w wykonaniu Witolda Matulki - dyrektora artystycznego Festiwalu, a także Magdalena Idzik, Jakub Oczkowski i Małgorzata Długosz. Gościem specjalnym był również znany aktor Kacper Kuszewski, który zaprezentował się w repertuarze m.in. z utworami Wojciecha Młynarskiego.
W poniedziałek i wtorek w szkole muzycznej odbędą się przesłuchania i koncert laureatów konkursu wokalnego, towarzyszącemu pierwszej edycji Festiwalu. W środę kolejny mocny akcent w postaci Koncertu Polonijnego, podczas którego wystąpią zespoły Liber Cante i Karolinka z Białorusi, a także Wileńszczyzna z Litwy i bialskie zespoły ludowe.
1 kwietnia br. na placu Wolności mieszkańcy miasta będą mogli poczuć świąteczny klimat zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy.
Z wielką radością informujemy, że podopieczna Bialskiego Centrum Kultury, 12 letnia Zuzanna Rudzka została laureatką...
Kaplica nowej bialskiej parafii pw. bł. Stefana Wyszyńskiego znajduje się przy ul. Wereszki 23.
Podlaska Wytwórnia Samolotów - tu, w Białej Podlaskiej biło w 20-leciu międzywojennym serce polskiej inżynierii.