W bieżącym tygodniu usuwane są na terenie Małpiego Gaju zagrażające bezpieczeństwu - zdrowiu i życiu, spróchniałe drzewa, zlokalizowane w najbliższym otoczeniu ścieżki wśród drzew.
To 12 drzew - w większości topole - z widocznymi, licznymi spróchnieniami czy suszem w koronach - takimi jak drzewo, które pod wpływem silnego wiatru złamało się w Małpim Gaju w maju tego roku i uszkodziło konstrukcję.
O zaawansowanej próchnicy drzew świadczyły także liczne dziuple, ubytki i pęknięcia pni. Pnie po już ściętych drzewach, tak jak wykazała ocena specjalistów z wydziału Gospodarki Komunalnej UM, oraz pochylone na ścieżkę, wykazują właśnie zaawansowane spróchnienie. W przypadku topoli, ze względu na predyspozycje gatunkowe - ich drewno jest miękkie i łatwo łupliwe - ale też i wiek (określony na podstawie obwodu pni - średnio ok. 600 cm na wys. 5 cm) złamanie lub rozłamanie było kwestią czasu. Podobnie widoczny zły stan drzew pochylonych na ścieżkę wykluczał ich ewentualną korektę - niemożliwe było usunięcie w inny sposób potencjalnego zagrożenia.
Wnioski specjalistów z wydziału Gospodarki Komunalnej UM na podstawie analizy i oględzin zostały uznane za uzasadnione przez kierownika Oddziału Zezwoleń na usunięcie drzew i krzewów  lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego, który wydał decyzję w tej sprawie.
Drzewa są wycinane sekcjami, m.in. przy użyciu zabezpieczeń linowych tzw. metodą alpinstyczną. Następnie pnie poddane zostaną frezowaniu.
Do końca tygodnia, ze względów bezpieczeństwa nie można wchodzić na teren miejsca rekreacji.
„Tylko do końca lipca posadzimy w przestrzeni miasta 18 drzew. Będą to: kasztanowiec czerwony, brzoza pożyteczna, buk pospolity, dąb czerwony, platan klonolistny, czeremcha pospolita, miłorząb dwuklapowy, grujecznik japoński” - informuje prezydent Michał Litwiniuk.
Przy określaniu lokalizacji oraz zageszczeniu nowo sadzonych drzew głównym kryterium był istniejący monitoring kamer oraz walory przyrodnicze terenu.