Dzień Patrona jest jedną z najważniejszych szkolnych uroczystości w I LO, noszącym imię jednego z najwybitniejszych i najbardziej pracowitych polskich pisarzy. Józef Ignacy Kraszewski w ciągu 57 lat napisał 232 powieści, a ponadto wiele utworów mniej obszernych, artykułów, listów. Bialscy licealiści jak co roku wykazali się kreatywnością i dowiedli, że świetnie rozumieją, do czego zobowiązuje bycie uczniem dawnej Akademii Bialskiej.
Dyrektor liceum Ireneusz Szubarczyk podkreślił, że szkolną społeczność zawsze tworzą nauczyciele, pracownicy szkoły – i oczywiście młodzież. „Jeśli kto na świecie nudzi się, niech się uczy” – te słowa patrona szkoły były myślą przewodnią tego dnia. Ale nauka nie musi oznaczać nudy i nie nudzili się zaproszeni na uroczystość goście, którym licealiści pokazali, jak dziś patrzą na postać J.I. Kraszewskiego. Nie mieli wątpliwości, że wielki umysł świetnie poradziłby sobie i odnalazł się także w nam współczesnej rzeczywistości.
Do grona absolwentów I LO należą obecni na uroczystości prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk i Naczelnik Wydziału Edukacji Stanisław Romanowski. „Te szkolne, licealne lata istotnie kształtują naszą osobowość. Jestem wdzięczny pedagogom z mojego liceum za to, że wskazali mi tę drogę, jaką poszedłem w życiu. I doceniam ich wielki wkład w rozwój kolejnych pokoleń uczniów” – powiedział Michał Litwiniuk. Znaczenie J.I. Kraszewskiego dla polskiej kultury przypomniał Krzysztof Bruczuk, dyrektor Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie.
Licealiści pochwalili się swoimi talentami – to szkoła śpiewająca, grająca, tańcząca. Nagrody za udział w konkursie na logo szkoły odebrali jego uczestnicy, którzy wykazali się ogromną wyobraźnią.
Przypominanie o patronie to nie tylko powrót to historycznych wydarzeń, ale utrwalanie pamięci o konkretnej rzeczywistości – ludzi, zdarzeń i miejsc, tego, co się słyszało, widziało, smakowało, odczuwało. Bardzo cieszy, że bialska społeczność I LO ją pielęgnuje.