W poniedziałki wracamy z pokazami kina letniego. Przed nami absolutny klasyk! Jedna z najlepszych komedii w historii polskiego kina. Widzowie będą mogli dziś obejrzeć kultowego "Kilera" Juliusza Machulskiego. W filmie z 1997 roku brawurowe role zagrali Cezary Pazura oraz Janusz Rewiński.

Prawie każdy zna ten film, ale przypomnijmy. Policja odnajduje zwłoki gangstera „Gilotyny”. Zamieszaniu wokół miejsca zbrodni przygląda się warszawski taksówkarz Jerzy Kiler (Cezary Pazura). Następnego ranka budzą go strzały z policyjnej broni, zostaje wyciągnięty z mieszkania przez brygadę antyterrorystyczną. Podczas przesłuchania dowiaduje się, że w jego taksówce znaleziono broń, a jego samego uznano za płatnego zabójcę, „Kilera”. Nie potrafiąc oczyścić się z zarzutów trafia do więzienia. Jako zabójca jest szanowany wśród współwięźniów, stara się więc nie dać po sobie poznać, że nie jest prawdziwym zabójcą. Przypadkowo przyczynia się do śmierci jednego z więźniów, „Uszata” (Władysław Komar), który prześladuje innych współwięźniów, co jeszcze bardziej zwiększa jego autorytet i utwierdza wszystkich w przekonaniu, że jest prawdziwym zabójcą.



Trwa maraton z kinem letnim. W poniedziałki kino polskie, w środy światowe, a we wtorki – trochę męskich klimatów i kobiecych oraz kino muzyczne. Początek każdego filmu o godz. 20.00. Wzorem ubiegłego roku nie zabraknie atrakcyjnych gadżetów, przygotowanych dla uczestników każdego seansu, wygodnych leżaków i smacznych, bezalkoholowych drinków oraz przepysznych burgerów.