- Mam nadzieję że mieszkańcy są zadowoleni, że będzie im się teraz dobrze tutaj funkcjonowało. Zgodnie z moimi obietnicami i prezydenta Dariusza Stefaniuka, będziemy coraz częściej inwestowali w to osiedle. W tej chwili przygotowujemy się do kolejnych, mieszkańcy oczekują tego od nas - podkreśla Adam Chodziński, zastępca prezydenta miasta.



Zadowolenia z inwestycji nie kryją także mieszkańcy ulicy, którzy cierpliwie oczekiwali na swoją nawierzchnię długimi latami. Przy gorszych warunkach pogodowych droga była praktycznie nieprzejezdna. 

- Jesienią i na wiosnę mieliśmy tutaj błoto, miejscami była prawdziwa tragedia i nie dało się przejechać samochodem. W tej chwili jest naprawdę pięknie - mówi Antoni Zaręba, który czekał na nawierzchnię przy Topolowej od 20 lat. 

Inwestycja miała również istotne znaczenie ze względu na połączenie asfaltowe ul. Długiej i Szumowej. Zadowoleni są przede wszystkim mieszkańcy, których domy ulokowane są u zbiegu jezdni. 

- Woda stała właściwie na całej długości. Sąsiednia ulica Wierzbowa została zrobiona już 10 lat temu, a my dopiero teraz doczekaliśmy się swojej - wyjaśnia pani Irena. 

Nawierzchnię na Topolowej wykonało bialskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych przy współpracy z firmą Bogdana Szewczaka. Asfalt ma 450 m długości oraz 5 m szerokości w technologii uproszczonej. Koszt inwestycji to 223 tys. zł.